Norweski fizyk Andrew Wahl lubi ryzykować. W programie “Life on the Line” postanowił pokazać, co się stanie, jeśli będziemy chcieli zastrzelić człowieka pod wodą. Jak myślicie co wydarzy się po strzale? Aby to sprawdzić naukowiec ustawił kamerę, wycelował broń z niewielkiej odległości i nacisnął spust. Zobaczcie co się stało...
Kilka słów o naukowcu...
Andrew Wahl słynie z niebezpiecznych doświadczeń, więc jest to jedno z wielu niebezpiecznych eksperymentów tego fizyka. W przeszłości zdarzyło mu się m.in. rzucać się w ogień i skakać z dużej wysokości.
Co się stało po naciśnięciu spustu...?
Pocisk wystrzelił normalnie, jednak poruszał się bardzo powoli i opadł na dno w połowie drogi, jaką musiał przemierzyć, by utkwić w ciele mężczyzny.Dlaczego tak się stało? Fizyk wyjaśnia:
– Trudniej jest poruszać się w wodzie niż na powietrzu, ponieważ molekuły wody znajdują się bliżej siebie, niż molekuły powietrza – powiedział Andrew Wahl dodając, że gęstość wody jest o ok. 600 razy większa, niż gęstość powietrza.
Szalony naukowiec wyszedł z eksperymentu bez szwanku i już po raz kolejny udowodnił, że warto poznawać tajemnice fizyki. Nie polecam, jednak próbowania tego typu doświadczenia w domu!
A cowy myślicie o tym ,,doświadczeniu''?